Ubrany w kraciastą koszulę, złachane spodnie i gumiaki chodził z taczką po polach, zbierając kamienie wyorane przez rolników, a potem - w tej samej taczce - ręcznie rozrabiał beton i murował. Następnego ranka znów szedł w pole, a po południu wracał do murarki. I tak przez 6 kolejnych lat. Czas płynął, mury rosły metr po metrze, a monumentalna, kamienna budowla wznoszona ku chwale Maryi Chrystusa nabierała kształtów.

Ksiądz Józef Piekorz, sercanin, przybył na Radną Górę w 1974 roku. Miał być to krótko, w zastępstwie ówczesnego kapelana, ale opatrzność zdecydowała inaczej. Wyjechał po 34 latach i został zapamiętany jako osoba o niespożytej energii fizycznej i duchowej. Pozostawił po sobie nie tylko dobre wspomnienia, ale i niezwykłej urody kalwarię radnogórską wzniesioną jako wotum na Jubileusz 2000 lat chrześcijaństwa. W kaplicy Bożego Narodzenia umieszczona jest taka oto inskrypcja: "Umiłowanemu Bogu, który się nam narodził, aby nas zbawić, tę grotę o pokornej ofierze składa wdzięczny wiek dwudziesty".

Więcej na zrzutach z Biuletynu informacyjnego Gminy Zaklików, lato 2020, ss.12-14.