Mamy piątek. Generalnie w czasie roku szkolnego jest to ulubiony dzień tygodnia, szczególnie po południu. Ale ten SDM-owy piątek napełnia ciut  smutkiem. To już niestety PIĄTEK. Jutro XXIV SDM przejdzie do historii.

Głośna pobudka, poranna modlitwa i krótkie słowo o miłości, czyli ostatnim z owoców Ducha Św. Dzisiaj jutrzni przewodniczył  ks. Pawła Tomaszewski, który wprowadził w temat dnia. Postne śniadanie i… ostatnia praca w grupach.

Zapewniamy, że spotkamy się za rok…ale czy rzeczywiście tak będzie? Kto wie…?

Słońce również pragnie w całej pełni przeżyć piątek na SDM-ie. Rozpaleni Mocą Ducha chcemy co do sekundy wykorzystać czas pod pliszczyńskim niebem. Może pojawiają się jakieś objawy lekkiego zmęczenia czy niedospania …ale damy radę! Bo jeśli nie my, to kto.

Więcej zdjęć na stronie www.sercanskie.pl