W Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, 23 listopada 2025, w kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Stadnikach miało miejsce ustanowienie sercańskich lektorów oraz ceremoniarza. To dzień, w którym w wielu parafiach są powoływani nowi członkowie liturgicznej służby ołtarza – ministranci, lektorzy oraz członkowie Służby Maryjnej czy scholi, wszyscy, którzy przez swoją posługę uświetniają liturgię i przymnażają chwały Bożej.
Było to wydarzenie w pewnym sensie historyczne dla sercanów, gdyż po raz pierwszy ustanowiono sercańską grupę lektorów oraz pierwszego sercańskiego ceremoniarza. Dotąd chłopcy z parafii prowadzonych przez księży sercanów uczestniczyli w kursach diecezjalnych. Tym razem – dzięki Szkole Liturgii ojca Dehona – otrzymali możliwość formacji we własnym środowisku, w duchu sercańskiej duchowości.
Mszy świętej przewodniczył ksiądz prowincjał Sławomir Knopik SCJ, a koncelebrowali ją księża proboszczowie i wikariusze z parafii, z których pochodzili kandydaci: Binczarowa, Florynka, Węglówka, Kraków Mały Płaszów i Stadniki.
Wszystkich zebranych na Eucharystii przywitał ks. Adam Pastorczyk SCJ, prorektor Seminarium Księży Sercanów, a zwracając się do kandydatów, przypomniał im niezwykłą godność powierzonej posługi: „Kandydaci, którzy zostaną ustanowieni lektorami i ceremoniarzem, zostaną posłani, by świadczyć o Chrystusie w tajemnicy Jego Słowa. Od tej chwili będą stróżami Słowa Bożego i głosem, który ma rozbrzmiewać w ludzkich sercach”. Dodał: „Jak przypomina św. Augustyn – najważniejsze jest Słowo. Jezus jest słowem Ojca, odwiecznym, zbawczym i żywym. Ale Słowo potrzebuje głosu, aby mogło dotrzeć do człowieka. Dlatego tak ważna jest ich posługa w Kościele”.
W homilii ksiądz prowincjał Sławomir Knopik SCJ pytał kandydatów nieco przewrotnie: „Król, któremu chcecie służyć, jest dziwny – wisi na krzyżu, drwią z Niego żołnierze i przechodnie. Czy takiemu Królowi warto służyć? Czy warto być w Jego królestwie?”. Zaraz potem wskazywał na niezwykłość królowania Chrystusa i na niezwykłość Jego królestwa, które jest całkowicie inne niż ziemskie: „Nie ma pięknego dworu i bogactwa. Jego królestwo jest niewidzialne, nie wiemy, gdzie są jego granice. Ten Król króluje nie orężem, ale miłością, pokorą i dobrem. Ten Król karmi głodnych, ten Król przebacza i uzdrawia. A jaki jest dwór tego dziwnego króla? Jezus otaczał się tymi, którzy nie byli doskonali, szukał grzeszników, tych którzy byli ostatnimi spośród ludzi, ale mieli szczere serca, mieli ziarna dobra w swojej duszy. Taki jest ten Król - czy chcecie mu służyć?
Ksiądz prowincjał wskazał także na szczególną bliskość lektorów z Chrystusem-Słowem: „Jezus Król chce was zaprosić do swoich szeregów, do dworu królewskiego, który ma bezpośredni dostęp do Króla. Będziecie czytać Słowo, użyczycie Słowu Bożemu swojego głosu." I dodał swoje życzenia dla nowych lektorów i ceremoniarza: Życzę wam, by ten głos był czysty, byście stawali przy ambonie bez grzechu, żeby biel alby była szczera. (…) Bądźcie lektorami nie tylko dla innych, ale i dla siebie. Czytajcie Słowo Boże także sobie i pytajcie: ‘Panie Jezu, co chcesz, abym czynił?
Po homilii kandydaci przyklękali przed księgą Pisma Świętego, a ksiądz prowincjał wypowiadał do każdego z nich słowa: „Przyjmij księgę Pisma Świętego i wiernie przekazuj słowo Boże, aby coraz mocniej działało w sercach ludzkich”. Na te słowa odpowiadali: Amen. Następnie otrzymywali krzyżyk sercański, znak przynależności do sercańskiej rodziny zakonnej i zobowiązanie do wierności Chrystusowi.
Po zakończonej Mszy świętej, wszyscy lektorzy z rodzinami i z księżmi zostali zaproszeni na kawę i poczęstunek. Niektórzy przybyli na tę uroczystość z daleka. Podczas części nieoficjalnej mieliśmy okazję porozmawiać z bohaterami tego dnia i zapytać, co dla nich było ważne, jak przeżyli nie tylko uroczystość, ale też kurs lektorski w Szkole Liturgii ojca Dehona. „Zapisaliśmy się tu, aby dowiedzieć się więcej rzeczy na temat ministrantury, bycia lektorem. Wiemy teraz dużo o czytaniu, o mowie, żeby poprawnie wypowiadać głoski”. Kolega dodał: „Ta szkoła jest dla nas miejscem bezpiecznym, w którym możemy czuć się komfortowo. Jesteśmy oswojeni z tym miejscem, bo jeździliśmy tu kilka lat wcześniej”.
A które zajęcia okazały się najciekawsze dla uczestników? Te bardziej praktyczne, z panią Joanną na temat mowy, czytania, oddechu oraz warsztaty z psalmów prowadzone przez ks. Franciszka. Ale nasi rozmówcy zgodnie stwierdzili, że wszystkie wykłady były ciekawe i dużo się z nich dowiedzieli. Chłopcy podkreślali, że atmosfera była bardzo dobra Wielu deklarowało, że z radością polecą kurs młodszym ministrantom. Jak podsumował jeden z nich: „Dostałem tutaj takiej super mocy, żeby służyć, żeby przychodzić na msze.”
Ks. Mariusz Wrzesiński SCJ, współorganizator Szkoły Liturgii, mówił o intencjach towarzyszących przygotowaniu kursu: „Chcieliśmy stworzyć taką sercańską grupę lektorów, dla naszych sercańskich parafii, a finał – myślę – był wspaniały. Chłopcy bardzo się zmobilizowali i byli bardzo dzielni, program wykładów był mocno wypełniony, mało przerw, dużo treści, ale podołali.” W organizację kursu zaangażowane było Wyższe Seminarium Misyjne Księży Sercanów. To tutaj odbywają się weekendowe zjazdy Szkoły. Oprócz zapewnienia miejsca i wyżywienia - które wszyscy bardzo chwalili – księża z seminarium prowadzili zajęcia: ks. Bartłomiej Król SCJ zajmował się sferą duchową, prowadził uczestników przez: Eucharystię, kazania, adoracje, modlitwy, ks. Stanisław Hałas prowadził wykłady z Pisma Świętego, ks. Stanisław Mieszczak i ks. Adam Pastorczyk – liturgikę.
W szczytowym momencie w zajęciach uczestniczyło 54 chłopców. Z powodu chorób kurs ukończyło 51, a 36 z nich zostało ustanowionych lektorami. Pozostali odnowili przyrzeczenia i poszerzyli swoją wiedzę liturgiczną. Organizatorzy spodziewali się 20–30 osób, więc frekwencja była dla nich ogromną radością.
Duszpasterstwo powołań i Szkoła Liturgii ojca Dehona zapraszają już dziś na wiosenną edycję kursu dla ceremoniarzy oraz jesienną edycję dla lektorów.
Wszystkie szczegóły na temat Szkoły Liturgii można znaleźć na stronie mlodzisercanie.pl oraz na IG Młodzi Sercanie
Biuro prasowe