W Kościele wschodnim Wielkanoc obchodzi się w niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. W tym roku przypada to 24 kwietnia. Z tego względu na Saskiej w sercańskiej wspólnocie Kraków I ma miejsce … druga Wielkanoc. Uchodźcy tam goszczący świętują Zmartwychwstanie Pana!

We wspólnocie Kraków I przebywa obecnie 17 osób, w tym 10 dzieci. Głównie są to matki z dziećmi. Panie podjęły już pracę, a co cieszy najbardziej – głównie w swoich zawodach. Dwie z pań w razie potrzeby pomagają sporadycznie w Domus Mater w obsłudze gości hotelowych i pielgrzymów. Dzieci chodzą do przedszkoli i szkół.

Większość z przebywających to katolicy i grekokatolicy. Jedna rodzina jest prawosławna. Warto jednak podkreślić, że gdy przypadała rzymsko-katolicka Wielkanoc przybyli z życzeniami i dzielili radość „naszego” Zmartwychwstania.

Prawosławni, tak jak katolicy, udają się do cerkwi poświęcić jedzenie – w większości takie jak nasze rzymskokatolickie. We wschodnim koszyku wielkanocnym pojawia się obowiązkowo babka wielkanocna zwana kuliczem, jako symbol doskonałości. Częstym „gościem” święconki są migdały i kandyzowane owoce.

Ważnym elementem wystroju Kościoła podczas dni Triduum wschodniego jest całun zwany płaszczanicą. Nabożeństwa odbywają się przy otwartych wrotach królewskich ikonostasu. A na znak uniwersalności Ewangelię śpiewa się podczas Liturgii w kilku językach, m.in. łacińskim, greckim i cerkiewnosłowiańskim.

Z okazji Świąt Wielkanocy w Kościele wschodnim życzymy: przede wszystkim pokoju płynącego od Zmartwychwstałego – zwłaszcza w kraju ogarniętym wojną, ale także i w sercu; nadziei na lepsze jutro i ludzkiej życzliwości.

 

Rzecznik prasowy Prowincji Polskiej Księży Sercanów

ks. dr Włodzimierz Płatek SCJ