Święta Bożego Narodzenia mają przede wszystkim charakter rodzinny. Każdy chciałby je spędzić w gronie osób sobie najbliższych. Niestety, z różnych przyczyn, nie wszyscy mają taką możliwość.
Kilkanastu stypendystów Fundacji z rożnych przyczyn nie mogło udać się w tym roku na ten świąteczny czas do swoich krajów rodzinnych i do swoich najbliższych. Dla nich oraz dla kilkorga zaproszonych gości została zorganizowana w naszym Domu Wigilia, uroczysta Eucharystia i świąteczny obiad.
W ich przebieg bardzo czynnie włączyła się sama młodzież, która przygotowała wigilijne potrawy i obiad. Na uwagę zasługuje ich zaangażowanie pełne entuzjazmu, radości i wzajemnej życzliwości. Taka postawa w znacznej mierze przyczyniła się do wspaniałej atmosfery, która towarzyszyła nam przez wszystkie dni tegorocznego świętowania.
W oczekiwaniu na Boże Narodzenie o godz. 21.00 zgromadziliśmy się wszyscy w auli na wieczerzy wigilijnej. Po odśpiewaniu kolędy i wysłuchaniu słów Ewangelii według św. Łukasza, mówiącej o okolicznościach narodzin Pana Jezusa, ks. dyrektor podziękował osobom, zaangażowanym w przygotowanie Świąt, pobłogosławił opłatki i złożył uczestnikom Wigilii świąteczne i noworoczne życzenia. Następnie wszyscy, łamiąc się białym opłatkiem, kierowaliśmy nawzajem do siebie osobiste życzenia.
Z kolei zasiedliśmy do wieczerzy. Na stole znalazły się potrawy charakterystyczne dla tradycji ukraińskiej czy białoruskiej. Nie zabrakło też i polskiego akcentu.
Na zakończenie kolacji śpiewaliśmy kolędy w języku polskim i ukraińskim. W tym roku nasze kolędowanie trwało wyjątkowo długo. Trzeba je było zakończyć, w związku z koniecznością udania się na Mszę św. o północy, tzw. Pasterkę.
W uroczystość Bożego Narodzenia zgromadziliśmy się na Mszy św., po której miał miejsce uroczysty obiad. Znowu był czas na kolędowanie i dzielenie się dobrym słowem. Świąteczna atmosfera towarzyszyła nam do późnych godzin wieczornych.
[ks. Jan Strzałka SCJ]
