Gdy wkońcu ustąpił śnieg, 25 stycznia 2017 r. odbyła się odkładana w czasie uroczystość wbicia pierwszej łopaty pod budowę domu dla wolontariuszy z Sacred Heart Southern Missions (Gregory Bezy Volunteer House) w Holly Springs w stanie Mississipi (USA). Pośród uczestników ceremonii znalazł się bp Joseph Kopacz z Jackson.
Każdego roku Sacred Heart Southern Missions (SHSM) gości setki wolontariuszy z całego kraju. Wielu z nich to licealiści i studenci, którzy chcą coś zmienić w życiu ubogich. Często okazuje się jednak, że ci którym chcieli pomóc sprawiają, że zmienia się życie wolontariuszy.
"W wolontariacie odkrywają, że oni także się zmienili" - powiedział ks. Jack Kurps SCJ, dyrektor wykonawczy SHSM. "Doświadczenie wolontariatu odmienia ich serca. Uczą się tutaj co to znaczy być chrześcijaninem".
Nowy dom pomieści 32 osoby (po cztery w jednej sypialnii) i liczymy, że zostanie ukończony do jesieni. Dom nosi imię ks. Gregory Bezy SCJ, który przybył do mississipi w 1952 roku i posługiwał jako dyrektor SHSM przez ponad 30 lat. Odegrał on znaczącą rolę w tworzeniu kościołów w północnej Mississippi, rozwijał szkoły i inicjował wiele programów pomocowych i prospołecznych. "Wpłynął na życie wielu ludzi w Mississipi i w całym kraju" - dodał ks. Jack.
Dzieło ks. Gregory kontynuują sercańscy wolontariusze. Ich obecność jest naprawdę bezcenna. "To nieważne czy przyjeżdzają na godzinę, dzień czy cały tydzień. Ich obecność jest błogosławieństwem dla nas sercanów i tych, którym my służymy. Te grupy i pojedyncze osoby, które tu przyjeżdżają i ofiarowują swój czas i talenty, naprawdę są sercem i dłońmi Chrystusa w naszym świecie".
Poczytajcie na stronie prowincji amerykańskiej świadectwa osób, które doświaczyły pomocy wolontariuszy: http://www.sacredheartusa.org/feature-stories/bishop-joins-in-shsm-groundbreaking-ceremony/