W dniu dzisiejszym (niedziela 7. 05. 2017 r.) nasza pliszczyńska parafia stała się uczestnikiem niecodziennej uroczystości. Na Mszy świętej o godzinie 11.00 został poświęcony portret Sługi Bożego doktora Kazimierza Hołogi. Człowieka bardzo niezwykłego, wielkiego patrioty, a nade wszystko lekarza oddanego bez reszty swoim pacjentom. Każdy swój dzień rozpoczynał od "wizyty" w kaplicy i rozmowy z Chrystusem, którego prawo miłości i poświęcenia było dla niego podstawowym wyznacznikiem w pracy zawodowej i w życiu osobistym.
Mszy św. przewodniczył i kazanie wygłosił Ks. Krzysztof Różański. Z ramienia diecezji poznańskiej jest on postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Sługi Bożego. On też dokonał poświęcenia portretu, który został ufundowany przez rodzinę wnuczki Kazimierza Hołogi. Są oni naszymi parafianami. We Mszy świętej wzięła udział delegacja z Nowego Tomyśla pod przewodnictwem byłego burmistrza Henryka Helwinga i jego małżonki Elżbiety. Jako dyrektorka Zespołu Szkół Zawodowych i Licealnych im. Kazimierza Hołogi w Nowym Tomyślu pani Elżbieta przyjechała z gronem nauczycieli i uczniów tej szkoły. Wymownym znakiem ich obecności był sztandar z pięknym wizerunkiem Sługi Bożego i napisem "Przeszedł przez życie dobrze czyniąc". Na Mszy zgromadzeni byli licznie przybyli parafianie.
Kazimierz Antoni Hołoga urodził się 18 stycznia 1913 roku w Poznaniu w wielodzietnej rodzinie Wincentego i Marii z domu Białkowskiej. Ze względów ekonomicznych rodzina Hołogów zmieniała miejsce zamieszkania, osiedlając się w okolicach Leszna, a następnie w Gnieźnie. W drugiej połowie lat trzydziestych Kazimierz podjął studia lekarskie na Uniwersytecie Poznańskim. Brał udział w II Wojny Światowej służąc w jednostkach sanitarnych. Podczas wojny przebywał m.in. w Warszawie, Krakowie i Lublinie, gdzie zawarł małżeństwo z Marią z Rochalskich. Po wojnie powrócił wraz z żoną do Poznania, podejmując pracę w szpitalu sióstr elżbietanek. W 1951 roku rozpoczął pracę w szpitalu w Nowym Tomyślu. Tu zasłynął jako wybitny lekarz, doskonały diagnosta, niezawodny chirurg. Kierował się zawsze zasadami etyki lekarskiej i wiary, do której się publicznie przyznawał. Poświęcał życie osobiste na rzecz pacjentów, których przyjmował niezależnie od wyznaczonych godzin pracy. W grudniu 1957 roku zapadł na chorobę nowotworową. Zmarł w Nowym Tomyślu 12 września 1958 roku. Umierał zjednoczony z Chrystusem, wpatrzony w trzymany w ręku krzyż.
Napis umieszczony na nagrobku Doktora – „Przeszedł przez życie dobrze czyniąc” (Dz 10, 38) – dobrze streszcza życie tego świadka wiary. Pomimo mijających właśnie 58 lat od śmierci Kazimierza Hołogi, pamięć o nim jest wciąż żywa. Wspominany jest ze względu na chrześcijańskie świadectwo, jakie składał w wymiarze życia rodzinnego, zawodowego i społecznego. Jego imię nadano nowotomyskiemu Szpitalowi Powiatowemu, a także Zespołowi Szkół Zawodowych i Licealnych. Pozostaje wzorem dla wielu ludzi, zwłaszcza świeckich, pragnących żyć Ewangelią w codzienności.
Proces beatyfikacyjny rozpoczął się w poniedziałek, 12 września 2016 roku, o godzinie 10.00, w kościele parafialnym pw. NMP Nieustającej Pomocy w Nowym Tomyślu.
Zobacz też:
- FACEBOOK: Oficjalny profil dra Kazimierza Hołogi
- GOŚĆ NIEDZIELNY: Umierał przytulony do krzyża
- NIEDZIELA: Rusza proces beatyfikacyjny dr. Kazimierza Hołogi