Są przedsiębiorcami i wierzą, że nie są właścicielami swoich dóbr, lecz zarządcami tego, co powierzył im Bóg.
Małgorzata Gostkowska-Morawiec, szefowa Krakowskiej Grupy Amnis, nie ma wątpliwości, że bycie chrześcijańskim przedsiębiorcą oznacza nieustanne płynięcie pod prąd nurtów współczesnego świata. – Na każdym kroku zderzam się z tym, że pragnienie bycia uczciwą i rzetelną pracodawczynią, która terminowo płaci podatki oraz wypłaty pracownikom i która chce zbudować zespół oparty na wzajemnym szacunku, jest postrzegane jako coś szalonego, archaicznego. Według świata bycie przedsiębiorcą polega bowiem na tym, żeby dobrze wykorzystywać luki prawne i kombinować, a ja mam w sercu pewność, że chcę współpracować z Bogiem – zapewnia.
Całość artykułu na stronie http://kosciol.wiara.pl/doc/3569307.Spolka-Wszechmogacy-i-syn
Źródło: http://krakow.gosc.pl/doc/3564924.Spolka-Wszechmogacy-i-syn