Bycie razem na styl sercański

Sercańskie wspólnoty z wielkim zaangażowaniem od początku trwania wojny na Ukrainie otwarły swe serca na pomoc uchodźcom: poprzez pomoc materialną (odzież, leki, jedzenie i inne) i mieszkaniową (związana z zakwaterowaniem).

Na dzień dzisiejszy (04.03.2022) uchodźcy przebywają w obu warszawskich domach zakonnych oraz w trzech małopolskich klasztorach: Krakowie, Koszycach Małych i Stadnikach. Wśród przybyłych znajdują się dzieci (2-15lat) oraz dorośli. Dom zakonny i parafia w Glisnem jest gotowa na przyjęcie uchodźców. W Domach Rekolekcyjnych w: Węglówce, Kluczborku i Pliszczynie jest zakwaterowanie dla uchodźców skierowanych przez Caritas. Dodatkowo dom w Pliszczynie pomaga rodzinom studentów z Fundacji Jana Pawła II z Lublina.

Sercańskie wspólnoty z Bełchatowa i Węglówki zorganizowały w domach parafian miejsca dla uchodźców. Parafianie z Florynki, Binczarowej i Węglówki zbierają najbardziej potrzebne artykuły i przekazują potrzebującym.

Grupa PROFETO (Sekretariat Nowej Ewangelizacji) nagłaśnia w mediach akcję niesienia pomocy i zbiera dary, przekazując je potrzebującym. Za zebrane pieniądze, kupowane są najpotrzebniejsze artykuły. Sekretariat Misji Zagranicznych zbiera fundusze od dobroczyńców i przekazuje na utrzymanie konkretnych osób w sercańskich wspólnotach.

Gorąco zachęcamy do wytrwałej modlitwy o pokój dla Ukrainy i świata. Pamiętajmy także o Ukraińcach przybyłych do nas i tych walczących, o naszych braciach Sercanach. Na chwilę obecną duszpasterzuje tam dziewięciu sercańskich współbraci, którzy żyją i posługują w sześciu placówkach. Jedna wspólnota (Irpin), gdzie pracuje trzech księży i trwa budowa nowego kościoła, położona jest bardzo blisko stolicy Ukrainy, Kijowa, gdzie obecnie toczą się najgorętsze walki. Na ten moment wszyscy są bezpieczni. Sytuacja jest oczywiście dynamiczna i pełna niepokoju.

Biuro prasowe Prowincji Polskiej Księży Sercanów.

Na żywo z Irpina ks. Andrzej Olejnik SCJ opowiada o dramacie tej wojny.

22.03.01 – Pytają o zdrowie i potrzeby

Dzisiaj rozpoczęłem dzień modlitwą. O 9.00 poszedłem na zakupy, żeby kupić chleb i produkty. Dwie godziny musiałem czekać w kolejce. Do miasta dociera już pierwsza pomoc humanitarna.
Droga jest całkowicie zniszczona. Jakby przeszła burza.
Po powrocie do domu rozpoczęła się internetowa konferencja diecezjalna. Kijów jest w okolicy największą katolicką diecezją w Europie. Sytuacje księży są bardzo różne i dynamiczne. Jednak wielu szuka pomocy. Kapłani pomagają sobie nawzajem.
O godzinie 14 ks. Andrzej odprawia mszę w Internecie. We Mszy Świętej uczestniczy 10/15 osób. Nie każdy ma połączenie z internetem.

Po południu księża dzwonią do parafian. Pytają o zdrowie i potrzeby. Dla Sercanów bardzo ważny jest kontakt pasterzy z ludźmi.
Tak to wygląda dzisiaj na Ukrainie.

22.03.02- Rano

„Rano od 7 godzin zaczęły latać samoloty i były strzały, nie wiem co tak bardzo głośno trzęsło domem, słyszałem strzały naszej Artylerii, mamy alarm lotniczy i musimy się schować w bezpiecznym miejscu, siedzimy na podłodze domu, siedzimy, chciałem odprawić mszę o 12 online, ale przełożyłem ją na 14, może to ucichnie.”

22.03.02 Staramy się pomagać tym ludziom odprawiając Mszę świętą

Jestem ks. Andrzej Olejnik SCJ. Jestem w Irpeni, która jest teraz epicentrum walki. jesteśmy na linii frontu. Sytuacja jest bardzo trudna. Przez cały dzień były alarmy. Przed nami noc. Bombardowanie będzie trwało od 2:00 do 4:00 w nocy, a od 17:00 do 8:00 mamy awarię. W tym czasie nie można włączyć światła.
W środę popielcową. Po południu odprawiliśmy mszę świętą. Wzięło w niej udział tylko 10 osób.
Staramy się pomagać tym ludziom odprawiając Mszę św. Pomagamy im mentalnie, moralnie i duchowo.
Ludzie szukają wsparcia, bo żyją w ciągłym strachu.

Wcześniej prowadziliśmy projekt: akademik. Kosztowało nas to 100/200 euro miesięcznie.
Studenci opuścili nasz ośrodek. Jeden ze studentów pomaga w szpitalu położniczym w Kijowie, ponieważ jest studentem medycyny.

Mimo trudnej sytuacji pierwsza pomoc charytatywna nadeszła z Kijowa. Nawet służba miejska przyjechała po południu by dokonać napraw instalacji na jednej z ulic.

22.03.03 Proszę, módlcie się za nami

VCJ! Jestem w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W parafii, i jak wiadomo, na Ukrainie trwa poważna wojna. Nie możemy już normalnie żyć, bo zamiast budzika rano słyszymy wybuchy. Może nawet teraz je słyszysz.

Co możemy powiedzieć? Proszę, módlcie się za nami, aby ta wojna zakończyła się jak najszybciej. Może w naszym kraju zapanuje pokój, żeby ludzie już nie cierpieli. W tej chwili przeżywamy na Ukrainie wielką tragedię.

Niech ta tragedia, ten horror, skończy się jak najszybciej!

Poniżej relacje ks. Andrzeja jak również zdjęcia z Irpinia, relacje z Nexta_TV i zdjęcia z realizowanej pomocy poprzez nasze wspólnoty.

Pierwsze wideo, drugie wideo

https://www.facebook.com/dehoniansworldwide/; https://www.dehoniani.org/en/live-form-kiev-ukraine/