Papieska modlitwa za Ukrainę: błagajmy o pojednanie i zgodę
Środa jest dniem modlitwy o pokój na Ukrainie, który Ojciec Święty ogłosił w związku z eskalacją napięcia wokół tego kraju i groźbą rosyjskiej agresji. Na apel Papieża odpowiedziały wspólnoty kościelne i episkopaty na całym świecie, także w Polsce.
O rozkwit braterstwa oraz uleczenie ran, obaw i podziałów Franciszek modlił się wspólnie z pielgrzymami przybyłymi do Watykanu na audiencję środową. W intencji pokoju na Ukrainie odmówił z nimi modlitwę „Ojcze nasz”.
Papież zauważył, że w ciągu swej historii Ukraina wiele już wycierpiała. Przypomniał o ofiarach, które pociągnęła tam za sobą II wojna światowa, o wielkim głodzie i wielu innych cierpieniach. Franciszek podkreślił, że kraj ten zasługuje na pokój.
„Zapraszam was abyśmy pomodlili się o pokój na Ukrainie. Powtarzajmy tę modlitwę wielokrotnie w ciągu tego dnia: prośmy Boga usilnie, aby ta ziemia mogła zobaczyć rozkwit braterstwa i uleczyć rany, obawy i podziały – zachęcał Ojciec Święty. – Modlitwy i błagania, które dzisiaj wznoszą się aż do nieba niech dotkną umysłów i serc odpowiedzialnych w świecie, ażeby przedłożyli dialog i dobro wszystkich ponad prywatne interesy. Proszę, nigdy więcej wojny! Módlmy się o pokój modlitwą «Ojcze Nasz»: jest to modlitwa dzieci, które zwracają się do tego samego Ojca, jest to modlitwa, który czyni nas braćmi, jest to modlitwa braci, którzy błagają o pojednanie i zgodę.“
za: ► Beata Zajączkowska – Watykan
List naszej wspólnoty na Ukrainie
Z niepokojem śledzę wzrost napięć, które grożą nowym ciosem dla pokoju na Ukrainie i podważają bezpieczeństwo kontynentu europejskiego, co ma jeszcze szersze reperkusje. Zwracam się z gorącym apelem do wszystkich ludzi dobrej woli, aby wznosili modlitwy do Boga Wszechmogącego, aby każde działanie i inicjatywa polityczna służyły ludzkiemu braterstwu, a nie interesom stronniczym.
Papież Franciszek, Anioł Pański (niedziela, 23 stycznia 2022)
Drodzy Współbracia,
Pozdrowienia z Ukrainy, o których ostatnio dużo mówi się w różnych częściach świata. Obecnie mamy tu 9 Sercanów, pochodzących z 3 krajów: 6 z Polski, 2 z Mołdawii i 1 z samej Ukrainy. Przybyliśmy do tego kraju w 1997 roku i służymy ludziom zgodnie z naszymi zdolnościami, ograniczeniami i możliwościami. W latach 90. zaczynaliśmy wszystko od zera. Staraliśmy się budować zaplecze do katechezy i pracy duszpasterskiej, aby zgromadzić ludzi. W tym okresie przeżyliśmy dwie rewolucje (tzw. "pomarańczową" i "godności") i byliśmy świadkami początku wojny i przyłączenia Krymu do Rosji w 2014 roku.
Obecnie budujemy kościół w Irpinie pod Kijowem i dom w Miropolu, w centrum kraju. Kontynuujemy różne prace społeczne, z przedszkolem. Sprowadziliśmy narzędzia rolnicze i nowe odmiany nasion, aby pomóc w rozwoju życia naszych ludzi.
Chociaż sytuacja pogarsza się z dnia na dzień, mamy nadzieję i chcemy pozostać w naszej misji w tym kraju. Dziękuję za słowa braterskiej bliskości i pocieszenia, które dotarły do nas od naszego generała o. Carlosa Luisa i administracji generalnej jak i z naszej Prowincji polskiej i z innych części świata.
Jesteśmy zjednoczeni z Ojcem Świętym w naszej wspólnej modlitwie o pokój na Ukrainie, a także prosimy o wasze duchowe wsparcie i modlitwę.
Serdecznie pozdrawiamy,
Sercanie na Ukrainie
ks. Ryszard Dziuba SCJ
za: ► dehoniani.org tł. ZKH SCJ
APEL
KATOLICKICH BISKUPÓW POLSKI I UKRAINY
O POSZUKIWANIE DIALOGU I POROZUMIENIA
W CELU ZAŻEGNANIA NIEBEZPIECZEŃSTWA DZIAŁAŃ WOJENNYCH
Z niepokojem przyjmujemy informacje o tym, iż ostatnie serie rozmów między Rosją a Zachodem nie doprowadziły do porozumienia. W swoich wystąpieniach przywódcy wielu państw wskazują na zwiększanie presji ze strony rosyjskiej wobec Ukrainy, u której granic masowo gromadzone jest uzbrojenie i wojsko. Okupacja Donbasu i Krymu dowiodły, iż Federacja Rosyjska – naruszając suwerenność państwową i integralność terytorialną Ukrainy – odnosi się w sposób lekceważący do obowiązujących zasad prawa międzynarodowego. Zaistniała zaś sytuacja jest dla krajów Europy środkowo-wschodniej oraz całego kontynentu europejskiego wielkim zagrożeniem, które może zniszczyć dotychczasowy dorobek wielu pokoleń budujących pokojowy ład i jedność Europy.
1. Reżimy totalitarne XX wieku przyniosły światu tragiczne doświadczenia wojen oraz terroru politycznego, lekceważąc autorytet Boga. W imię fałszywych ideologii skazywano na zagładę całe narody, niszczono poszanowanie godności osoby ludzkiej a istotę sprawowania władzy politycznej sprowadzano wyłącznie do przemocy.
Także i dzisiaj chcemy wyraźnie podkreślić, iż każda wojna jest nieszczęściem i nie może być nigdy odpowiednim sposobem rozwiązywania problemów międzynarodowych. Nigdy nim nie była i nigdy nie będzie, ponieważ rodzi ona nowe, poważniejsze konflikty. Gdy wybucha wojna, staje się „bezsensowną rzezią”, „ryzykiem, od którego nie ma odwrotu”, która niszczy teraźniejszość i zagraża przyszłości ludzi: „Przez pokój nic nie ginie, przez wojnę można utracić wszystko”. W ostatecznym rozrachunku wojna jest zawsze porażką ludzkości. Jest wyrazem barbarzyństwa i całkiem nieskutecznym narzędziem rozwiązywania nieporozumień. Papież Paweł VI podczas swojego wystąpienia na Sesji Konferencji Rozbrojeniowej ONZ w 1978 r. nazwał wojnę „irracjonalnym i niemożliwym do zaakceptowania środkiem regulowania sporów między państwami”.
„Wszelkie działania wojenne, zmierzające bez żadnej różnicy do zniszczenia całych miast lub też większych połaci kraju z ich mieszkańcami, są zbrodnią przeciw Bogu i samemu człowiekowi, zasługującą na stanowcze i natychmiastowe potępienie” (Gaudium et spes, 80).
„Działania w sposób zamierzony sprzeczne z prawem narodów i jego powszechnymi zasadami, podobnie jak nakazujące je zarządzenia, są zbrodniami. Nie wystarczy ślepe posłuszeństwo, by usprawiedliwić tych, którzy się im podporządkowują. Zagłada ludu, narodu czy mniejszości etnicznej powinna być potępiona jako grzech śmiertelny. Istnieje moralny obowiązek stawiania oporu rozkazom, które nakazują ludobójstwo” (KKK 2313).
2. Poszukiwanie alternatywnych wobec wojny sposobów rozwiązywania międzynarodowych konfliktów stało się dzisiaj niezwłoczną potrzebą, gdyż przerażająca siła narzędzi zniszczenia dostępnych nawet średnim i małym mocarstwom oraz coraz silniejsze powiązania istniejące między narodami całej ziemi utrudniają dziś czy wręcz praktycznie uniemożliwiają ograniczenie skutków konfliktu. Nauczeni doświadczeniem poprzednich pokoleń zwracamy się więc z apelem do rządzących o powstrzymanie się od działań wojennych. Zachęcamy przywódców do niezwłocznego wycofania się z drogi stawiania ultimatum i wykorzystywania innego państwa, jako karty przetargowej. Wszelkie rozbieżności interesów winny być rozwiązywane nie przy użyciu broni, ale na drodze porozumień . Wspólnota międzynarodowa winna solidarnie połączyć swoje wysiłki i aktywnie wesprzeć wszystkimi możliwymi sposobami będące w zagrożeniu społeczeństwo.
3. W imieniu własnym i naszych wspólnot przypominamy, iż „popieranie pokoju w świecie jest nieodłącznym elementem posłannictwa, przez które Kościół kontynuuje zbawcze dzieło Chrystusa na ziemi. Kościół jest bowiem „w Chrystusie ‘sakramentem’, czyli znakiem i narzędziem pokoju w świecie i dla świata. Budowanie prawdziwego pokoju jest wyrazem chrześcijańskiej wiary w miłość Boga do każdego człowieka. Z wyzwalającej wiary w miłość Boga pochodzi nowa wizja świata i nowy sposób podejścia do bliźniego, niezależnie od tego, czy jest on pojedynczą osobą, czy całym narodem: to wiara natchniona przez pokój, który Chrystus pozostawił swoim uczniom (J 14,27), przemienia i odnawia życie (KNSK, 516). Fundamentem relacji międzyludzkich kultury judeochrześcijańskiej są wartości: wiary, nadziei i miłości a także prawdy, piękna i dobra bez których nie ma i nie będzie trwałej pokojowej przyszłości. Obecna sytuacja, domaga się od chrześcijan tradycji wschodniej i zachodniej pełnej odpowiedzialności za teraźniejszość i przyszłość naszego kontynentu oraz gotowości ponoszenia ofiar w obronie wspólnoty rodzinnej, narodowej i państwowej.
4. W związku z tym zapraszamy wszystkich do połączenia się we wspólnej modlitwie: „Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości. Niech już nie będzie więcej wojny – złej przygody, z której nie ma odwrotu, niech już nie będzie więcej wojny – kłębowiska walki i przemocy. Spraw, niech ustanie wojna […], która zagraża Twoim stworzeniom na niebie, na ziemi i w morzu.
Z Maryją, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów. Zniszcz logikę odwetów i zemsty, a poddaj przez Ducha Świętego nowe rozwiązania wielkoduszne i szlachetne, w dialogu i cierpliwym wyczekiwaniu – bardziej owocne niż gwałtowne działania wojenne.
Ojcze, obdarz nasze czasy dniami pokoju. Niech już nie będzie więcej wojny. Amen. (św. Jan Paweł II).
Arcybiskup Większy Światosław Szewczuk
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego
Arcybiskup Stanisław Gądecki
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki
p.o. Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Ukrainy
Arcybiskup Eugeniusz Popowicz
Metropolita Przemysko-Warszawski Kościoła Greckokatolickiego w Polsce
Biskup Nił Łuszczak
Administrator Apostolski sede vacante Greckokatolickiej Eparchii Mukaczewskiej sui iuris
Kijów – Warszawa – Lwów – Użhorod, dnia 24 stycznia 2022 roku
za: ► episkopat.pl