Święta kościelne są dla nas wierzących wielkim darem łaski od Boga, która ułatwia nam drogę do zbawienia. Podobnie jest z uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dostrzeżenie prawdziwego wymiaru tajemnicy Eucharystii i uczczenie jej prowadzi do odnowienia naszej ludzkiej natury i zbliżenie się do Boga. Teksty liturgii przypominają nam, że świadome przyjęcia Najświętszego Ciała i Krwi daje nam udział w życiu Bożym. Przeżycie tej uroczystości umożliwia wierzącym wejście w głębię tej tajemnicy wiary.
Początki Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, sięgają swymi korzeniami XIII wieku. Chociaż wiara w obecność naszego Zbawiciela pod postaciami chleba i wina była pielęgnowana od samego początku, rozwój doktryny chrześcijańskiej doprowadził do ustanowienia tego święta. Wiara przeżywana przez Kościół została ujęta w natchnionych formułach modlitewnych i obrzędach, które ułatwiają następnym pokoleniom odkrycie i przeżycie tejże prawdy. Pomocą w ustanowieniu tego święta były objawienia prywatne, cuda eucharystyczne i cały klimat odnowy w Kościele, szczególnie po Soborze Lateraneńskim IV (1215). W tym czasie rozwijały się także bardzo dynamicznie nabożeństwa do Męki Pańskiej.
Ponieważ w XI wieku w niektórych środowiskach pojawiły się poważne wątpliwości odnośnie do rozumienia tajemnicy eucharystycznej, szczególnie zaś odnośnie do prawdziwej obecności Chrystusa Zbawiciela pod postaciami eucharystycznymi chleba i wina, dlatego Kościół pogłębił świadomość tej prawdy i zamknął ją w uroczystym obchodzie liturgicznym. Święto to stało się odtąd okazją do publicznego wyznania prawdziwej wiary. To wyznanie wiary nie mogło zaś być zamknięte jedynie do pomieszczeń samego kościoła i dlatego znalazło swój zewnętrzny wyraz w procesji eucharystycznej. Chociaż do czasu Soboru Watykańskiego II istniały osobne święta Bożego Ciała i Najświętszej Krwi Pańskiej, to prawda w nich przeżywana była ta sama. Zatem ostatnia reforma połączyła te obchody w jedną uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.
Świadome przeżycie tego święta pozwala chrześcijaninowi odnowić w sobie związek z prawdą, że zbawcza moc Męki naszego Pana Jezusa Chrystusa jest dla nas dostępna pod postaciami chleba i wina w sakramencie Eucharystii. Wyznawanie tej prawdy umacnia naszą wiarę, przybliża nam zbawienie (por. Rz 10,9-10) i przyczynia się do rozpowszechniania jej w całym świecie (por. Mk 16,15).
Procesja eucharystyczna (teoforyczna), chociaż weszła do obchodów tego święta nieco później, jest dzisiaj jego nieodłącznym niemal elementem. Po ostatniej reformie ma ona nadal cztery stacje przy specjalnie przygotowanych ołtarzach. Każda z nich podejmuje jakiś aspekt tajemnicy Eucharystii. Służą do tego odpowiednie responsoria, proklamacja Ewangelii oraz oracja przy każdej z nich. Pierwsza stacja ukazuje Eucharystię jako Ofiarę, zapowiedzianą już w Starym Testamencie, ustanowioną na odpuszczenie grzechów. Czyta się perykopę ewangeliczną o ustanowieniu Eucharystii w redakcji św. Mateusza. Tematyka drugiej stacji koncentruje się na Eucharystii jako pokarmie duszy. Ewangelia, w redakcji św. Marka, opowiada o cudownym rozmnożeniu chleba. Przy trzeciej stacji rozważa się Eucharystię jako zadatek życia wiecznego, zaś Ewangelia według św. Łukasza opowiada o odkryciu jakiego dokonali uczniowie wędrujący do Emaus. Wreszcie czwarta stacja proponuje nam refleksję o Eucharystii jako sakramencie jedności i dlatego w Ewangelii według św. Jana słuchamy modlitwy Chrystusa, zanoszoną do Ojca w czasie Ostatniej Wieczerzy.
Wiele elementów folklorystycznych, które zostały związane z tym świętem, świadczą o głębokim związaniu tej prawdy wiary z codziennym życiem człowieka w naszej Ojczyźnie. Należy jednak pamiętać, że jest to element drugorzędny. Nie może on przysłonić wyznania wiary każdego z uczestników. Wyznanie wiary musi być na pierwszym miejscu, bo wtedy łaska święta umożliwi nam wejście w bliższą relację z Bogiem i uczestniczenie w tym cudzie Bożej Miłości.
ks. Stanisław Mieszczak SCJ