25 marca br., wspólnota rektoratu Najświętszego Serca Jezusowego w Glisnem przeżywała wyjątkowe wydarzenie. Drugi raz w niemal 50-letniej jej historii odbyło się tutaj bierzmowanie.
Sakramentu bierzmowania miejscowej młodzieży udzielił rodak ks. infułat Jakub Gil.
„Prosimy Cię serdecznie, byś tym dziewięcioro młodym ludziom, wyprosił potrzebne dary Ducha Pocieszyciela, by mogli wypłynąć na głębię Chrystusowej miłości, by ich wiara była żywa, by ją mężnie wyznawali, według niej żyli i świadczyli o niej swoim życiem, by byli apostołami nadziei” - powiedziała w imieniu rodziców Barbara Piekarczyk na początku Mszy św. sprawowanej w uroczystość Zwiastowania Pańskiego.
Z kolei ks. Gil podkreślił, że jest dla niego wielkim zaszczytem udzielić młodym ludziom darów Ducha św. w miejscu skąd pochodzi. W dalszej części homilii przywołał pielgrzymkę papieża Jana Pawła II do Ojczyzny w 1987 r. i jego gest ucałowania ziemi, a całą wystąpienie osnuł wokół wypowiedzianych wówczas przez Ojca św. słów: „O ziemio Polska, ziemio trudna i doświadczona. Ziemio piękna, ziemio moja, bądź pozdrowiona”.
Kaznodzieja zauważył, że także ziemia jego rodzinnej wsi położonej pod Luboniem nie należała w przeszłości, w czasach jego dzieciństwa i młodości, do łatwych pod wieloma względami. Wspomniał o okupacji niemieckiej i działających w okolicznych lasach partyzantów, o trudnej pracy na roli, którą niełatwo uprawiać w górzystym terenie, o braku komunikacji z miastem czy udawaniem się kilka kilometrów do kościoła.
„Mimo tych niedogodności, oddalenia od świata, zawsze uważałem tę ziemię za piękny zakątek Polski, a drogę do kościoła kochaliśmy. Do świata było daleko, ale do Boga zawsze blisko” – podkreślił ks. Gil, dodając, że w obecnych czasach dzieciństwo i młodość bierzmowanych jest zgoła inna, choć trudnych sytuacji nie brakuje.
Zwracając się do młodzieży zauważył, że dzisiejszy świat wchodzi swą zaborczością do człowieka i kusi różnymi powabami, by odciągnąć młodych od wiary, Boga i Kościoła.
„Słyszę wiele razy, że po bierzmowaniu kończy się dla wielu wiara i Kościół. A ja wam mówię: nie lękaj się świata, tylko proś Ducha Świętego o mocną wiarę, o wierność Chrystusowi, Krzyżowi i Ewangelii” – podsumował.
Po namaszczeniu kandydatów krzyżem świętym do ołtarza przyniesiono dary, a wśród nich deklaracje Adopcji Dziecka Poczętego. To duchowy dar bierzmowanych, którzy włączyli się w dzieło obrony świętości życia i swą modlitwą będą wspierać rozwój życia dziecka pod sercem matki.
„Przez namaszczenie świętym krzyżmem i towarzyszące mu słowa, udzieliłeś nam Sakramentu Bierzmowania. Za twoim pośrednictwem Duch Święty obdarzył nas wspaniałymi darami, które są nam bardzo potrzebne w czasie, gdy przeżywamy okres młodości. Wiemy, że ten dar jest jednocześnie wezwaniem, aby – jak powiedział św. Jan Paweł II – wypłynąć na głębie swego powołania chrześcijańskiego. Obiecujemy, że będziemy starać się rozwijać otrzymane dzisiaj dary oraz żyć według zasad Ewangelii i nauczania Kościoła” – powiedziała w imieniu nowo bierzmowanych Magdalena Karpierz i podziękowała księdzu infułatowi za udzielenie kolejnego sakramentu w ich życiu. Słowa wdzięczności popłynęły także pod adresem proboszcza oraz ks. Adama Pastorczyka SCJ, który podczas głoszonych od niedzieli rekolekcji przygotował duchowo młodzież do tego wydarzenia.
Z kolei katechetki - Helena Wrzecionek i s. Maria Rokosz ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi usłyszały podziękowanie za ukazywanie podczas szkolnej katechezy piękna wiary. Na uroczystość przybyła również dyrektor szkoły w Glisnem Ewa Kościelniak-Motyka i nauczyciele.
Słowa podziękowania skierował także do uczestników bierzmowania rektor rektoratu, wyrażając wdzięczność również rodzicom bierzmowanych za dar nowego chodnika dla kościoła.
Zdjęcia. Jadwiga Karpierz