Jak wiele jest miejsc których nie widzieliśmy, jak wiele stron do których nie dotarliśmy. Nasze ludzkie pielgrzymowanie, oprócz, że jesteśmy ciągle świadomi naszej drogi do wiecznego domu, to równocześnie chcemy dotrzeć do różnych miejsc, takich których nie znamy i takich które nas przyciągają z różnych powodów. Kiedy chcemy za coś podziękować czy o coś prosić na pewno znamy wiele miejsc i sposobów, by nasze potrzeby zrealizować.
Również w naszej parafii Najśw. Serca Jezusowego we Florynce nadarzyła się taka okazja, gdy proboszcz ks. Bogusław Pociask SCJ zaproponował zorganizowanie pielgrzymki do Zawady i Dębowca.
W Zawadzie właśnie 2 września 2023 roku, kiedy parafialna pielgrzymka miała się odbyć, miał miejsce Wielki Odpust pod tytułem: „Wierząc w Chrystusa - kochajmy Kościół z Maryją”.
Jak pisze jedna z uczestniczek tej pielgrzymki: „Przejechaliśmy, ale też przeszliśmy drogę z Maryją, która prowadzi nas z miłością do Swego Syna. Upomnienia (Orędzia), które nam daje też przepełnia miłość, bo każdy z nas jest Jej kochanym dzieckiem. Czy pojedziemy ta drogą? Jedyną prawdziwą i dla nas zbawienną. Ja osobiście czułam Tą miłość Maryi. W Zabawie było czuć moc modlitwy wszystkich pielgrzymów , modlitwy różańcowej - Maryja była z nami. Prowadziła tą modlitwę, która leciała do nieba”.
Nie wiadomo ilu uczestników tej pielgrzymki znało już te miejsca. Może początkowym motorem do wyruszenia, była chęć poznania nowego miejsca, gdzie można dotknąć tego co święte i nadprzyrodzone. Jednak na pewno stał się celem spotkania z Bogiem w miejscu uświęconym Jego obecnością. Właśnie w taki sposób chrześcijanie mogą spotkać się z Matką Bożą w miejscu objawień, lub tych, które je przypominają, czy innymi świętymi przy ich grobach lub miejscach kultu. Dlatego ta podróż do sanktuarium, gdyż „pielgrzym potrzebuje sanktuarium, a sanktuarium pielgrzyma” – jak podkreśla Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii.
Właśnie ta świętość tych miejsc pociągnęła i naszych parafian, by liczną grupą wyruszyć ze swojego domu w „nieznane”. W tej podróży można było dotknąć tego co jest Boskie i ma moc przemienić samych wędrujących. Już po dotarciu do tych miejsc nasi pielgrzymi odczuli, że te miejsca są przestrzenią, którą wybrał sam Bóg, aby „rozbić swój «namiot» między nami, a przez to umożliwić człowiekowi bardziej bezpośrednie spotkanie z Nim” jak to określił św. Jan Paweł II.
Zdjęcia: Beata Drąg i Lucyna Semla