"Chcemy dać szansę młodym ludziom skosztować naszego charyzmatu, dając im możliwość uczestniczenia w naszych misjach" - powiedział ks. Daniele Gaiola SCJ (ITS) - jeden z liderów młodzieżowego wolontariatu misyjnego w Europie. Wraz z Annalisa Pezzini (Modena) przedstawił doświadczenia z wolontariatu, w którym wzięło już udział wielu młodych ludzi z różnych krajów europejskich. Misyjne doświadczenie, które może trwać od jednego do dwóch miesięcy jest przygotowane poprzez odbywające się dwa razy w roku spotkania edukacyjno-organizacyjne. Ostatnie takie spotkanie odbyło się w Neapolu (Włochy) i wzięło w nim udział także dwoje młodych ludzi z Polski, którzy w 2016 roku byli w Albanii. Kolejne spotkanie odbędzie się w Walencji (Hiszpania).

Celem wolontariatu jest dać możliwość wspólnego życia we wspólnocie, która ich przyjmuje, dzielić z nimi życie życie modlitwy i być dyspozycyjnym wobec wyzwań codzienności. Czym konkretnie zajmują się sercańscy wolontariusze? Wieloma rzeczami. Począwszy od organizacji biblioteki, aż do prowadzenia kursów obsługi komputera. Życie czasem przynosi niespodzianki, jak np. znaleźć komputer dla każdego uczestnika kursu, gdy zgłosiło się 150 osób. Takie sytuacje prowokują wolontariuszy do kreatywności.

"Noszę w sercu przedewszystkim spotkania z misjonarzami z Mozambiku czy Angoli oraz licznymi i oddanymi wolontariuszami" - wspomina Annalisa. Nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, mimo że projekt adresowany jest do młodych ludzi. Skąd biorą środki finansowe? Organizowane są w tym celu różne akcje, a czasami prosi się o wsparcie sercańskie wspólnoty.

Trudności z jakimi się spotykamy nie są jedynie natury organizacyjnej: jak znaleźć wspólnotę misyjną chętną do współpracy, skąd wziąć pieniądze, jak zorganizować zajęcia po przyjeździe na misje. Ważniejsze jest towarzyszenie wolontariuszom począwszy od przygotowanie do misji, aż po ocenę tego doświadczenia już po powrocie. Pamiętać należy, że celem nie jest jedynie służyć, ale formować do służby.

Z ramienia prowincji hiszpańskiej (ESP) głos zabrał ks. José Antonio Casalé SCJ, który zaprezentował projekt socjalny "mikro kredyt", który jest prowadzony w ramach duszpasterstwa akademickiego na ESIC w Walencji, a realizowany ni tylko w Ekwadorze, który jest zaleźny od prowincji hiszpańskiej, ale także w Kamerunie.

Podczas dyskusji zrodziła się idea, aby współbracia już zaangażowani w animacje misyjną młodych, wzięli na siebie jeszcze większą odpowiedzialność za to dzieło. Celem jest lepsze zorganizowanie programu wolontariatu, który obejmował by formację, na wzór duszpasterstwa powołaniowego.

Sesja popołudniowa została poświęcona sprawom sercańskiej obecności w Europie. Ks. Jean-Jacques Flammang SCJ, przełożony prowincji eurofrankofońskiej (EUF), przedstawił projekt "Paryż", jako oferta formacyjna dla chętnych do nauki języka i kultury francuskiej, a także innych dziedzin. Projekt ten mógłby być bardzo użyteczny dla Centrum Studiów Dehoniańskich (CSD) w Rzymie, gdzie znajomość języka francuskiego jest podstawowym narzędziem pracy. Następnie prowincjał angielski, ks. John Kelly SCJ, przedstawił aktualny stan projektu "Londyn".

Kolejny projekt został zaprezentowany przez ks. Artura Saneckiego SCJ - radnego generalnego. Zarząd generalny planuje otwarcie nowej niemieckojęzycznej wspólnoty w Bazylei (Szwajcaria), gdzie już posiadamy swoje struktury. Wspólnotę mogli by tworzyć współbracia z różnych krajów europejskich. Głowne cele to: świadectwo życia zakonnego i wspólnotowego, praca z dobroczyńcami na rzecz misji, apostolat pośród migrantów, duszpasterstwo parafialne. Jako możliwy początek wskazuje się rok 2019. Należy dodać, że aktualnie sercanie są obecni w czterech miastach Szwajcarii. Pracują tam Polacy: ks. Piotr Mosur SCJ, ks. Jacek Kubica SCJ, ks. Kazimierz Sroczyński SCJ, ks. Maciej Gajewski SCJ, którzy tworzą wspólnotę terytorialną zależną od polskiej prowincji. Ks. Sanecki wspomniał także o projekcie "Holandia", które celem jest zapewnić obecność sercanów w Holandii w przyszłości.

Ks. Antonio Bozza SCJ - misjonarz w Albanii, przedstawił w skórcie historię Albani, która wiele wycierpiała, najpierw pod okupacją turecką, a następnie ze strony reżimu komunistycznego. Sercańska obecność w tym niewielkim europejskim kraju jest możliwa dzięki wysiłkom współbraci z prowincji południowo-włoskiej (ITM). Albania jest jednym z krajów, gdzie realizowany jest wolontariat misyjny. W sierpniu 2016 roku byli tam także młodzi Polacy: kleryk i trzy osoby świeckie. Następnie głos zabrał prowincjał z Polski, ks. Wiesław Święch SCJ, który przypomniał nasze zaangażowanie w krajach Europy Wschodniej: Białorusi, Mołdawi i Ukrainie. Na Mołdawii realizowane są liczne dzieła socjlane. Nasza obecność na Białorusi koncentruje się głównie na pracy duszpasterskiej. Na Ukrainie rozpoczynamy nową misję w Kijowie - Irpinie, z którym wiążemy wilkie nadzieje. Obecność w sąsiedztwie trzech Uniwersytetów daje możliwość spotkania wielu młodych katolików.

Przełożeni wyżsi zgromadzeni w Foligno liczą się z faktem, że sukces zaprezentowanych projektów międzynarodowych zależy w dużej mierze od zmiany mentalności. Trzeba otworzyć się na dzieła poza granicami własnej ojczyzny "kosztem" uprzywilejowanych dotąd dzięł krajowych. Z pewnością jest to pewnym ryzykiem. Rodzą się także dwa pytania: jakimi środkami dysponujemy obecnie oraz jak chcemy, aby wyglądała nasza obecność w Europie.

[ks. Radosław Warenda SCJ]

Spotkanie Przełożonych Wyższych w Foligno:
- dzień 1. Przyjąć przyszłych Europejczyków
- dzień 3. Formacja w Europie